Life is like a book, each day a new page. No one can go back and make a new beginning, but anyone can start from now and make a happy ending. Short, simple story about long walk through the life. It's just a small part of what I'm working on. Hope to finish film to the end of August 2012. Don't hesitate to leave comments.
Życie jest jak książka, każdy dzień jest jak kolejna strona. Nie da się wrócić wstecz i zmienić początku, ale w każdym momencie można zacząć od nowa i zadbać o dobre zakończenie.
The Book to krótka i symboliczna opowieść o długim marszu życia.
Dorastanie i przemijanie, dramaty i radości, zabawa i praca, tajemnice i oczywistości, sukcesy i porażki, wolność i niewola, śmiech i płacz, samotność i wsółżycie, piekło i niebo, dobro i zło, śmierć i życie, nienawiść i królowa życia - miłość.
Pracując nad The Book, chciałem zbudować film prosty, ale niejednoznaczny i nienachalny. Obraz różnorodny, wielobarwny. Banalna poniekąd konstrukcja fabularna powinna pozostawić widzowi możliwość własnego odbioru i interpretacji. Zależy mi aby film wywoływał określone, zamierzone, ale też te niesprecyzowane emocje. Aby przemawiał wrażeniowo, tak, jak czasami rozmawia się bez słów. Subtelnie i w milczeniu, bez zbędnej precyzji. To dlatego w The Book nie pada ani jedno słowo. Zamiast nich przemawiać będą obrazy, barwy, dźwięk i muzyka, gesty, scenerie. Ten film to również moja osobista wyprawa.
Geneza obrazu jest nietypowa. Początkowo projekt miał być znacznie szczuplejszy, zupełnie inne też było jego przeznaczenie. Zaskakujące wypadki sprawiły, że nie doczekał się realizacji w pierwotnie założonej dla niego postaci. Fabuła więc rozwinęła się zupełnie spontanicznie i wciąż ulega rozbudowie. Dlatego też część scen, które pojawiły się w prezentowanym fragmencie nie zostaną wykorzystane w wersji finalnej. Kolejne zdjęcia planuję wykonać do końca maja, a całość chciałbym zakończyć w sierpniu tego roku. Długość trwania filmu zamknie się w około pięciu minutach. W postać mężczyzny wcielił się Daniil Djigun. Wciąż otwarta jest natomiast kwestia obsadzenia kobiecej roli. W kontekście muzyki, spodziewam się udziału młodego, bardzo zdolnego brytyjskiego kompozytora, ale o tym napiszę dokładniej, jeśli sprawa dojdzie do skutku. Przy tworzeniu obrazu korzystam z wielu technik. Większość stanowi animacja 2d i 3d, pozostałe elementy zarejestrowałem canonem 7d przy użyciu green screen'a. Część zdjęć wykonam w plenerze. Film traktuję również jako poligon doświadczalny w ramach którego eksperymentuję różnymi środkami wyrazu, rozwiązaniami, technikami. Staram się nauczyć możliwie wiele, aby kolejne filmy wykonać lepiej.
Zapraszam do obejrzenia krótkiego fragmentu powstającego The Book, zachęcam do komentowania. Wszelkie spostrzeżenia, również te krytyczne będą bardzo mile widziane.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz